Wielbiciele Claude Monet’a twórcy Impresjonizmu w ostatnich dniach z pewnością są bardzo podekscytowani. 22 września we Francji, otworzona została bowiem niezwykła wystawa przedstawiająca 30-letnią twórczość artysty.
Claude Monet jest często nazywany Ojcem Impresjonizmu. Jego oddani wielbiciele podróżują po całym świecie, by zobaczyć jego prace. Poziom ich podniecenia z pewnością wzrósł po 22 września, kiedy to w Paryżu otwarta została wystawa 200 jego najważniejszych dzieł, które zostały wybrane z 70 galerii i muzeów z całego świata. Jeszcze na długo przed premierą blisko 22 tys. fanów zarezerwowało bilety, a tysiące kolejnych czeka na wizytę w Paryżu przed 24 stycznia, kiedy to wystawa się zakończy.
Podczas gdy Grand Palais przyciąga magią geniuszu Claude Monet’a, wielu jego wielbicieli za cel swojej wizyty stawia sobie także dom mistrza, który znajduje się w Normandii. Monet przez 43 lata mieszkał bowiem w niewielkie wsi – Giverny. Co ciekawe, artysta ze swojej rodzinnej miejscowości czerpał bardzo wiele inspiracji, stworzył tam także wspaniały ogród, który w świetnym stanie przetrwał do dziś. Goście odwiedzają go przez większą część roku, a duża część spośród nich jest zdania, że wchodząc do ogrody ma się wrażenie jakby się było wewnątrz jednego z obrazów mistrza.
Niezwykle interesujący jest fakt, że popularność Monet’a gwałtownie wzrosła na przestrzeni lat. Początkowo bowiem jego twórczość uważana była za leniwą i niedokończoną. Dzisiaj jednak widać, że opinie ówczesnych krytyków były błędne, czego potwierdzeniem jest chociażby fakt, iż liczba fanów artysty stale rośnie.