Popularność statków wycieczkowych rośnie z roku na rok, a kolejne kraje starają się nie przegapić rozwijającego się rynku usług podróży morskich. Część mediów zwraca jednak uwagę na zagrożenia płynące z tego typu działalności.
W 2010 roku, 15 milionów turystów spędziło wakacje na statkach wycieczkowych, z czego 11,1 miliona przypadło na turystów z USA. Dane liczbowe sugerują, że branża ta wzrasta wraz z ilością nowych statków oddawanych do eksploatacji.
Coraz więcej osób stać również, na spędzanie wakacji w taki sposób, a pewnego rodzaju “ekskluzywność” tego typu wycieczek odeszła do przeszłości. W 2010 roku mieliśmy do czynienia ze zwodowaniem kolejnych 12 statków wycieczkowych, na których mogło zmieścić się 5300 pasażerów. Specjaliści twierdzą, że dalszy rozwój tej branży będzie obserwowany aż do roku 2020.
W II kwartale 2012, stocznie w Singapurze podwoją swoje moce produkcyjne, co oznacza, że wzrost w tej branży dotyczy nie tylko Europy i północnej Ameryki. Jednakże media niekoniecznie pozytywnie zapatrują się na wszystkie aspekty związane z rozwojem turystyki morskiej.
Ostatnie tragiczne wydarzenia u wybrzeży Toskanii, związane z uszkodzeniem i częściowym zatonięciem statku pasażerskiego Costa Concordia nie spowodują według fachowców spadku zamówień dla branży.
Jednakże obawy o środowisko naturalne i jego ochronę nie jest w stanie zatrzymać dalszego rozwoju branży. Australijska branża turystyki morskiej była na przykład w dużej mierze niezależna od działań na rzecz ochrony Wielkiej Rafy Koralowej.
