Tajwan przeżywa obecnie jeden z najbardziej ruchliwych w historii kraju okresów w zakresie turystyki przyjazdowej. W ostatnim czasie przyjeżdża tam bowiem więcej turystów, niż kiedykolwiek wcześniej. Co natomiast ciekawe, liczba tajwańskich turystów w Makau i Hongkongu znacznie spada.
Uruchomienie bezpośredniego połączenia lotniczego między Tajwanem i Chinami zaowocowało dwoma rezultatami: po pierwsze, wzrostem liczby chińskich turystów w Tajwanie, po drugie, spadkiem liczby tajwańskich turystów w Hongkongu i Macau. W związku z czym, dane dotyczące turystyki przyjazdowej w Tajwanie są bardzo imponujące.
Przez pierwszych kilka miesięcy 2011 roku zaobserwować można było rekordowy wzrost przyjazdów Chińczyków do Tajwanu. W styczniu i w lutym przybyło tam w sumie 850 tys. osób, co w przeliczeniu na dzień daje 14 476 turystów. Średnie obłożenie hoteli plasowało się wtedy na poziomie 64,5%, w niektórych miejscach dochodząc nawet do 74,9%. Oczywiście nie wszyscy turyści pochodzili z Chin, jednak odsetek Chińczyków wynosił wtedy ponad 25%.
Wiele krajów z całego świata wiąże ogromne nadzieje z prężnie rozwijającymi się w ostatnich latach Chinami. Jednak niekwestionowana bliskość Tajwanu, oznacza, że jest on szczególnie atrakcyjną destynacją turystyczną dla obywateli Chin. Co ważne, w przypadku wyjazdu do Tajwanu nie ma także problemów z żadną barierą językową. W związku z tym, tajwański rząd bardzo liczy na dalszy wzrost liczby turystów.