Po przeprowadzeniu 1000 ankiet na turystach podróżujących z dziećmi, raport Skyscanner wyraźnie stwierdza, że opinie o portach lotniczych są negatywne. Dwie trzecie badanych stanowczo twierdzi, że lotniska nie są odpowiednio przygotowane do obsługi najmłodszych.
W badaniu najlepiej wypadły: lotnisko Schiphol w Amsterdamie i lotnisko Changi w Singapurze, które dają dobry przykład i rozumieją potrzeby podróżujących z dziećmi rodziców. Jako nieliczne posiadają więc one place zabaw i miejsca rozrywki, które urozmaicają dzieciom czas podczas odpraw i opóźnień. Zdecydowana większość lotnisk na całym świecie ma zatem wiele do nadrobienia.
Skyscanner przebadał w sumie grupę 1000 pasażerów. Większość z nich uważa, że lotniska na całym świecie nie są przystosowane dla dzieci, a wyczekiwanie w długich kolejkach z marudzącymi dzieciakami przypomina koszmar.
29% ankietowanych skarżyło sie na brak miejsc, gdzie dzieci mogłyby się bawić, a 60% uważa, że place zabaw powinny znajdować się na każdym lotnisku. Duże odległości do bram wyjazdowych zostały uznane za problem przez 10% respondentów, a brak możliwości karmienia niemowląt przez 6% badanych.
Podsumowując badanie można stwierdzić, że 73% ankietowanych ze względu na brak udogodnień dla dzieci uważa, iż to właśnie ta przyczyna jest głównym powodem nieudanych wakacji.
Prawdą jest, że podróżowanie samolotem ze znudzonym, marudzącym dzieckiem to koszmar, a lotniska powinny zdawać sobie z tego sprawę i zrobić wszystko, by ułatwić życie takim pasażerom. Miejmy więc nadzieję, że już wkrótce tak się właśnie stanie.