Wraz ze wzrostem ilości wodowanych statków pasażerskich, rynek turystyki morskiej wydaje się być w okresie silnego wzrostu w 2011 roku.
Rynek turystyki morskiej spodziewa się, że około 16 milionów pasażerów zostanie przewiezionych na pokładach statków pasażerskich w 2011 roku, co stanowi wzrost w stosunku do roku ubiegłego o około 6,6%. Optymizm ten podzielają również menadżerowie z innych branż, z tą jednak różnicą, że rynek pasażerskich morskich przewozów turystycznych opiera swe prognozy na zamówieniach na nowe statki pasażerskie oraz zwróceniu się ku nowym klientom w krajach szybko rozwijających się. Europa, Wyspy Karaibskie oraz Alaska, to najbardziej atrakcyjne destynacje dla tzw. “rozwijających się rynków”, takich jak Chiny czy Rosja, które nie tylko dostarczają spragnionych wrażeń pasażerów, ale również same dostarczają ciekawych miejsc do odwiedzania przez miłośników podróży morskich.
Branża turystyki morskiej ma nadzieję, że nowe statki wodowane na całym świecie skuszą większą ilość turystów do takich właśnie podróży. Nowy statek firmy Walt Disney Co’s – zwodowany właśnie na Florydzie może pomieścić nawet do 4.000 pasażerów, a koszt jego budowy wyniósł 900 mln dolarów. Firma Walt Disney spodziewa się jednak, że tak duży poniesiony koszt na budowę tego statku szybko zwróci się w najbliższej przyszłości. Obecnie największym pływającym statkiem jest the Royal Caribbean’s Oasis of the Sea, który może pomieścić nawet do 6.000 pasażerów. W całym 2011 roku spodziewane jest wodowanie kolejnych 6 nowych statków pasażerskich.
Innym pozytywnym objawem w pasażerskich przewozach morskich, jest to, że spada ilość turystów przewożonych z Ameryki Północnej i Europy, a wzrasta natomiast udział pasażerów z pozostałych części naszego globu.