Niedawno zakończone Światowe Targi Podróżnicze, które miały miejsce w Wielkiej Brytanii zaowocowały odkryciem trzech trendów rządzących obecną sytuacją w branży turystycznej. Ich znajomość wydaje się więc niezbędna do poprawy rentowności każdego przedsiębiorstwa działającego w sektorze turystycznym.
Popularyzacja smartfonów i telewizji internetowej
Wzrost popularności i znaczenia inteligentnych urządzeń jest zauważalny na całym świecie. Z ekonomicznego punktu widzenia wzrost sprzedaży smartfonów i rozbudowanych technologicznie telewizorów to świadectwo, że znaczenie tego typu urządzeń jest coraz większe.
Taka tendencja dotyczy również branży turystycznej. Ludzie korzystający z nowych kanałów komunikacji, jakimi można nazwać smartfony i telewizję internetową, to symptom, że zmieniają się ich potrzeby oraz pragnienia.
Dobrym przykładem na wykorzystanie tych informacji może być wykonanie specjalnych aplikacji na urządzenia mobilne lub na telewizory z dostępem do Internetu, które to umożliwią natychmiastową rezerwację wycieczek, czy noclegów w hotelach.
Wzrost znaczenia niegdyś nieistotnych destynacji z różnych zakątków świata
Niegdyś niedostępne regiony, takie jak Korea Północna, Myanmar i Kuba coraz częściej stają się chętnie wybieranymi przez turystów destynacjami. Mimo koszmaru polityczno-ustrojowego dla miejscowych, turyści coraz poważniej rozważają wycieczki w tak niedostępne kiedyś kierunki.
Przyczynia się do tego również globalna poprawa stosunków między narodami. Świetnym przykładem takiego działania może być zniesienie wiz przez USA dla obywateli Kuby.
Innym przykładem jest Korea Północna, która w 2010 roku otworzyła swoje granice dla turystów z całego świata na więcej, niż pięć dni. Podobna sytuacja miała również miejsce w przypadku Myanmaru, gdzie do 2016 roku oczekuje się wzrostu przyjazdów z USA na poziomie 71%.
Wzrost znaczenia turystyki tematycznej jak na przykład Nollywood w Nigerii
Coraz częściej trendy turystyczne są wyznaczane przez branże z nią bezpośrednio niepowiązane. Najlepszym tego przykładem jest nigeryjski Nollywood, który stał się drugim co do wielkości przemysłem filmowym na świecie (ponad 2 000 filmów rocznie) i jednocześnie sporym wabikiem na turystów.
Wielu specjalistów jest zgodnych co do tego, że Nollywood ma ogromny potencjał jeśli chodzi o turystykę w Nigerii. Coraz więcej osób wyraża bowiem chęć odwiedzenia znanych z filmów miejsc, i atrakcji, a to tylko napędza ten przemysł otwierając przed nim coraz to nowe możliwości i przekładając się na wymierne korzyści zarówno ekonomiczne, jak i wizerunkowe.