Dopiero niedawno świat odkrył zaskakująco dużą tamę zbudowaną przez bobry w prowincji Alberta w Kanadzie. Jej budowa musiała trwać co najmniej 35 lat i wciąż trwa.
Kanadyjskie bobry są dzisiaj w centrum uwagi dzięki zaskakującemu odkryciu badacza Jean Thie. Od połowy 1970 r., bobry żyjące na południowym krańcu Parku Narodowego Wood Buffalo w prowincji Alberta w Kanadzie, budowały zaporę ochronną. Praca wielu pokoleń bobrów jest zdecydowanie największą tamą zbudowaną przez zwierząta na świecie. Jest tak duża, że jest widoczna z kosmosu.
Jean Thie jest ekologiem, który jako pierwszy dostrzegł dziwną konstrukcję w czasie analizowania zmarzliny przez Google Earth i specjalne zdjęcia satelitarne NASA, w 2007 roku. Zaczął monitorowanie zapory, która znajduje się w niedostępnej części parku. Średnio tama zbudowana przez bobry osiąga około 100 metrów, rzadko do 500 metrów. Nowo odkryta, gigantyczna zapora mierzy aż 850 metrów. Thie mówi, że są jeszcze dwie mniejsze zapory znajdujące się obok głównej, a tym samym jej wielkość z pewnością jeszcze wzrośnie.
Eksperci zgadzają się w tym, że część tamy mogła być utworzona naturalnie, przez zwalone drzewa. Bobry są bardzo inteligentne i w celu ochrony przed drapieżnikami wybierają najlepszą lokalizację i na niej się zabudowują.
Podczas gdy świat podziwia te mądre stworzenia i ich imponującą pracę, wielu zastanawia się jak i kiedy przyjrzeć się jej z bliska. Na szczęście, bobry są w chwili obecnej bezpieczne. Obszar ten jest praktycznie niedostępny, a więc jedynym sposobem do obejrzenia tamy jest wirtualna podróż przy pomocy Google Earth.