Monako znane jest głównie jako idealne miejsce dla bogatych, poszukujących luksusu gości. Jednakże Księstwo zmieniło ostatnio nieco politykę marketingową i celuje w obywateli Indii poszukujących oszczędnych podróży.
Monako od lat jest słynną i czarującą destynacją dla najbogatszych. Dziesięciolecia „luksusowej” turystyki dość dobrze stworzyły Księstwu pozytywną reputację i dziś turyści z całego świata przyjeżdżają tu, choćby na jeden dzień. Monako jest domem dla najlepszych światowych szefów kuchni oraz gospodarzem Grand Prix Formuły 1, które każdego roku przyciąga około 4,5 mln turystów. Co roku wzrasta także liczba przyjeżdżających tam Hindusów. Nie przeoczyły tego oczywiście lokalne władze, które rozpoczęły kampanię promującą Monako wśród turystów z Indii.
Pod koniec listopada loklane biuro turystyki wzięło udział w zorganizowanych w Bombaju i New Delhi roadshowach. Koncentrowano się tam głównie na zaprezentowaniu Hindusom gościnności oraz najbardziej atrakcyjnych produktów turystycznych Monako. W skrócie, obywatele Indii zachęcani byli do odkrywania nowej kultury, udziału w wielu imprezach rozrywkowych, odwiedzenia SPA, robienia zakupów, wizyty w kasynie oraz rozkoszowania się wykwintnym smakiem lokalnych potraw.
Lokalnej Organizacji Turystycznej na Indiach zależy przede wszystkim w zakresie wypoczynku wakacyjnego, wesel i podróży poślubnych. Jedno z takich uroczystych wesel w Monako odbędzie się już w przyszłym roku. Obecnie priorytetem jest natomiast zapraszanie przedstawicieli indyjskiej branży turystycznej w celu pokazania im uroków regionu. Bardzo skuteczne wydaje się być także organizowanie międzynarodowych imprez wystawienniczych. W Monaku były już między innymi takie gwiazdy jak tytułowy James Bond, czy Alfred Hitchcock, być może jednak już wkrótce pojawią się tam także gwiazdy Bollywood.
Celem jest oczywiście nie tylko dłuższy pobyt turystów, ale przede wszystkim zwiększenie przychodów z turystyki z 17 do 25% do 2015 roku.