Zgodnie z oczekiwaniami tegoroczne Letnie Igrzyska Olimpijskie w Londynie odbiły się bardzo pozytywnym echem dla branży hotelarskiej. Bardzo wiele londyńskich hoteli odnotowało rekordowe zyski w okresie trwania Olimpiady, czyli w dniach 27.07 – 12.08.
Prawie 400 hoteli w Londynie i 2 400 obiektów w całej Wielkiej Brytanii zostało przebadanych przez STR Global w kontekście wydajności i rentowności podczas Olimpiady. W porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim, hotele w Greenwich/Dockland odnotowały 9%-owy wzrost obłożenia, z kolei pozostałe 4,1%, 17,8%, 5,5%, -2,9%, 15%, -6,5%, 2,2% i 7% odpowiednio w Court/Chelsea/ Kensington, Victoria/Pimlico/Knightsbridge, London North/Camden, London South, London West End, Outer London, Bayswater/Paddington i The City/Shoreditch.
Hotelarze w całym Londynie cieszyli się średnim wzrostem obłożenia aż o 88,5% i ADR L212.22. Oznacza to w sumie wzrost o 4,8% i 86,1% w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim. Należy jednak zauważyć, że dane dotyczące frekwencji dotyczą jedynie pokoi, które w analizowanym okresie są faktycznie zajęte. Pokoje puste nie były liczone.
Elizabeth Randal Winkle, dyrektor STR Global stwierdziła, że w wyniku tegorocznych Igrzysk Olimpijskich, branża hotelarska bardzo wiele zyskała. Przede wszystkim chodzi tutaj o korzyści wizerunkowe, dzięki którym w najbliższych latach można się spodziewać zwiększone liczby przyjazdów do Londynu i Wielkiej Brytanii.
Oczywiście hotele są świetnie przygotowany na dodatkowych turystów, którzy zdecydują się odwiedzić Anglię. Tymczasem Londyn nastawia się na kolejną falę gości, gdyż w dniach 29 sierpnia – 9 września odbywać się tam będzie Paraolimpiada.
Ten rodzaj sportu jest również bardzo popularny, co na wprost przekłada się na podwójne korzyści wizerunkowe dla Londynu. Ważnym jest jednak, aby i w tym przypadku stolica Zjednoczonego Królestwa pokazała się z jak najlepszej strony.