Marzec bieżącego roku był jednym z najbardziej tragicznych miesięcy w historii Japonii. Jednak pomimo tsunami i wycieku z elektrowni jądrowej w Fukushimie, Kraj Kwitnącej Wiśni jest obecnie całkowicie bezpieczny z turystycznego punktu widzenia.
16 marca był tragicznym dniem dla Japonii i jej mieszkańców. Trzęsienie ziemi wywołało potężne tsunami powodując ogromne szkody w elektrowni jądrowej w Fukushimie, a tysiące osób straciło życie.
Obecnie wydaje się już jednak, że Japonia wróciła do względnej równowagi i próbuje przekazać światu, że jest bezpiecznym krajem. Jest to o tyle ważne, że przyjeżdżający turyści pomogą wyjść krajowi z kryzysu.
Wiele międzynarodowych organizacji i stowarzyszeń wydało oficjalne oświadczenia zachęcające turystów do powrotu do Japonii, albowiem tereny oddalone o 50 mil od Fukushimy są całkowicie bezpieczne dla zdrowia.
Japońska Organizacja Turystyczna (JNTO) bardzo starannie monitoruje wszystkie informacje związane z bezpieczeństwem i poziomem promieniowania. Jak wynika z tego monitoringu Japonia jest obecnie zupełnie bezpieczna, a stężenie promieniowania w Tokio jest niższe, niż np. w Nowym Jorku.
W Japonii nie ma już żadnych problemów z bezpieczeństwem, żywnością i dostępnością wody. Także komunikacja publiczna w większości miast została już uruchomiona. JNTO zachęca więc turystów z całego świata do przyjazdu do Japonii, która z wyjątkiem obszarów położonych w promieniu 50 mil od Fukushimy jest niemal całkowicie bezpieczna.